~ edek   Może należy zacząć karać 'zadymiarzy'. Dymią nie tylko prywatne domy, ale i firmy. Ile kontroli przeprowadzono od początku sezonu? Ile mandatów nałożono na trucicieli?
Gdzie jest policja? Rozumiem, że w większości to drogówka porusza się po mieście i okolicy, ale jeśli już jadą u widzą ktoś pali tak że na pół kilometra w koło jest czarno i ciężko oddychać to powinni zareagować. Tylko po co, przecież oni patrolują drogi i reszta ich nie interesuje. Przecież to właśnie oni najlepiej wiedzą co się dzieje w okolicy a nie dzielnicowy, który siedzi za biurkiem.