Specjalny autobus przystosowany do poboru krwi pojawił się w Husowie pierwszy raz z inicjatywy założonego wiosną tego roku klubu krwiodawców. Odzew osób zainteresowanych oddaniem krwi przeszedł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Przy remizie OSP, gdzie stacjonował krwiobus, pojawiło się ponad sto osób. Do oddania krwi zarejestrowanych zostało dokładnie 100, następnie z tego grona ostatecznie zakwalifikowanych zostało 66 osób. Dla 22 była to pierwsza donacja w życiu. Kolejka chętnych nie malała od godziny 9 do samego końca, dlatego też niektórych chętnych odstraszyła ponad godzina oczekiwania.
Pierwszym, który oddał w niedzielę krew w Husowie był Gabriel Leniar, prezes husowskiego Klubu HDK i naczelnik miejscowej jednostki OSP, pomysłodawca i koordynator wydarzenia. - Dziękujemy wszystkim, którzy zdecydowali się dzisiaj na oddanie krwi i wsparli naszą akcję. To wspaniała i godna pochwały postawa dzielenia się z drugim człowiekiem tym co mamy najcenniejsze. Cieszymy się bardzo, że nasza inicjatywa spotkała się z takim dużym zainteresowaniem. Dołożymy starań, aby takie akcje były stałym wydarzeniem w Husowie - mówi prezes Leniar. Krew oddawały nie tylko osoby z tej miejscowości. Zaproszenie przyjęli członkowie klubów HDK z Gaci i Sieteszy oraz jednostki OSP z Markowej, Gaci, Giedlarowej, Handzlówki, Kosiny.
Na wszystkich uczestników akcji oprócz upominków z RCKiK w Rzeszowie czekał poczęstunek przygotowany przez członków klubu. Kawa, herbata i ciasteczka a także kiełbasa na gorąco umiliły oczekiwanie w kolejce.
Akcję zorganizował Klub Honorowych Dawców Krwi PCK "Krwinki Gabriela" przy OSP w Husowie oraz Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie we współpracy z Oddziałem Rejonowym PCK w Przeworsku.