![Spłonęło prawie 4 hektary](http://im2.lancut.gada.pl/zdjecie-artykul-4188-001.jpg)
Od wielu lat końcem zimy i początkiem wiosny wzrasta liczba pożarów na łąkach, nieużytkach rolnych i terenach chronionych spowodowanych wypalaniem traw i pozostałości roślinnych. Policjanci apelują o rozsądek i przypominają, że wypalanie traw jest prawnie zabronione i stanowi zagrożenie dla ludzi, jak i środowiska naturalnego.
Pamiętajmy, że wysuszone trawy palą się bardzo szybko, a ogień łatwo się rozprzestrzenia i trudno nad nim zapanować. Wówczas stwarza duże niebezpieczeństwo dla osób i mienia, zwłaszcza gdy przeniesie się na pobliskie zabudowania. Może być śmiertelnie niebezpieczny także dla osób, które podpalają trawy.
![](http://www.im0.lancut.gada.pl/pusty.gif)
![](http://www.im0.lancut.gada.pl/pusty.gif)
Gdy wypalanie ma miejsce przy drodze, to dym staje się śmiertelnie niebezpieczny dla uczestników ruchu. Zadymienie ogranicza widoczność zarówno kierowcom, jak i pieszym. Może stać się przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych. Co więcej wypalanie wcale nie użyźnia gleby, a wręcz przeciwnie prowadzi do jej wyjałowienia. Pożary traw powodują również spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe ptaków i siedliska zwierząt. Giną nawet większe osobniki, które w gęstym dymie tracą orientację i ulegają zaczadzeniu.
Pamiętajmy również, że wypalenie traw jest prawnie zabronione i grozi za nie wysoka odpowiedzialność karna. Zgodnie z art. 131 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2016 r. poz. 2134 j.t. ze zm.) za nieprzestrzeganie tego zakazu grozi areszt albo grzywna. W przypadku, gdy wypalanie traw spowoduje pożar, w którym zagrożone zostanie mienie lub życie, można trafić do więzienia nawet na 10 lat. Dotkliwe kary finansowe nakładane są też przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w postaci zmniejszenia lub odebrania dopłat bezpośrednich za dany rok.