W sobotę łańcuccy policjanci dwukrotnie interweniowali wobec osób, którzy w stanie nietrzeźwości postanowili kierować samochodami. Jeden z nich usiadł za kierownicę mając 2 promile alkoholu w ogranizmie, drugi wsiadł mimo sądowego zakazu. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Jeden z kierowców na "podwójnym gazie" dachował swoim autem, a drugi został zatrzymany dzięki zgłoszeniu. Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Dwaj koledzy uniemożliwili dalszą jazdę pijanemu kierowcy, który wjechał w zaspę, następnie niepozwolili mu na oddalenie się od pojazdu i przekazali go przybyłym na miejsce policjantom.
Prawie 2,5 promila miał kierujący, który mimo braku uprawnień wsiadł za kierownicę volkswagena. Swoją krótką jazdę zakończył na ogrodzeniu posesji w Łańcucie.
Prawie 3 promile miał kierujący, który w sobotni wieczór jeździł po Głuchowie. Dzięki czujności innego uczestnika ruchu, dalszą jazdę pijanemu kierowcy uniemożliwili łańcuccy policjanci.
Rzeszowianin z 3 promilami, kierująca pijana matka z dzieckiem i zawzięty kierowca bmw, którego powstrzymało dopiero zatrzymanie pojazdu i zabezpieczenie go na strzeżonym parkingu. Tylko w ten weekend łańcuccy policjanci czterokrotnie interweniowali wobec kierowców, którzy na "podwójnym gazie" postanowili prowadzić pojazdy.
Policjanci z Łańcuta pracowali w nocy na miejscu groźnego wypadku drogowego spowodowanego przez pijanego kierowcę. W wyniku zdarzenia samochód dachował, a kierujący i pasażerowie trafili do szpitala.
Pijany kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej, odjechał i schował się za budynkiem szkoły. Jak się później okazało, mężczyzna posiadał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Badanie stanu trzeźwości kierowcy toyoty zatrzymanego przez policjantów w centrum Łańcuta wykazało ponad 3 promile alkoholu. U pasażera stwierdzono 0,5 promila alkoholu.
Prawie 1,5 promila miała mieszkanka Przeworska, która chciała złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Okazało się jednak, że sama stanie przed sądem, gdyż do łańcuckiej komendy przyjechała samochodem.
11 zdarzeń drogowych to bilans Świąt Wielkanocnych na drogach powiatu łańcuckiego. Niestety i tym razem dali o sobie znać nietrzeźwi kierowcy. Jeden z nich, w chwili badania, miał ponad 2,5 promila alkoholu.
Ponad 2 promile miał kierujący, który przyjechał na zakupy do jednego ze sklepów spożywczych w Żołyni. Dalszą jazdę samochodem uniemożliwili mu trzeźwo myślący klienci supermarketu.
Kierujący alfą romeo stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Następnie wraz z pasażerami postanowił uszkodzonym pojazdem wrócić do Kolbuszowej. Pasażerowie wraz z kierowcą pojazdu byli pijani. "Wycieczkowicze" zostali zatrzymani dzięki czujności innych kierowców.
Policjanci z Łańcuta zatrzymali mieszkańca Rzeszowa, który ukradł znajomemu samochód. Dodatkowo 27-letni mężczyzna był pijany i nie miał uprawnień do kierowania.
Prawie 2,5 promile miał kierujący, którego w niedzielę wieczorem zatrzymali łańcuccy policjanci. Okazało się, że mężczyzna był już skazany za jazdę w stanie nietrzeźwości i ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W piątek zatrzymano również 23-latkę kierującą BMW z prawie ...
Policjanci z Łańcuta zatrzymali wczoraj po południu nietrzeźwego kierującego bmw. Skuteczna reakcja policji była możliwa dzięki informacji świadka, który widział w jakim stanie mężczyzna wsiadał do samochodu.