Abraham Guldberg   Widzę cos niedobrego w działaniu - 5 milionów kredytu?, to wychodzi po około 300 zł na każdego mieszkańca miasta. Jeśli chodzi o zabytki to zapytam: może red. opisze ciekawe półtoramilionowe tajne porozumienie odkupu nieruchomości przy ul. Grunwaldzkiej przez ratusz. Zanim służby przeanalizują porozumienie znoszące akt notarialny. Obowiązkiem organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego jest podjęcie uchwały określającej zasady nabywania nieruchomości przez gminę. Brak takiej decyzji rady powoduje, że burmistrz nie ma możliwości dokonania zakupu. Rada nie może jednak nakazać w uchwale organowi wykonawczemu ceny zakupu nieruchomości. Skąd ratusz z zapłaci kwotę czy zaciągnie kredyt pod wykup? Kto decyzje podjął? Gdzie jest tajne porozumienie kupna przez miasto nieruchomości bo na bip jej nie widzę? Po mieście chodzi jakieś ksero. Ciekawe, to można kupić nieruchomość bez uchwały? Jakie mieszkańców czekają podwyżki w nowym r.