Wersja mobilna     +   Dodaj wydarzenie    Dodaj aktualność    Dodaj galerię    Zgłoś temat    Dodaj ogłoszenie    Dodaj ofertę  

Przeczytaj:
Będą duże utrudnienia w Łańcucie
Konferencja w sprawie debaty
Rafał Kumek czy Damian Szubart? [SONDA]
Tadeusz Pasieczny czy Jakub Czarnota [SONDA]
home > Start > Sport > "Pod Rozbrykanym Kucykiem" ponownie mistrzem Rakszawskiej Ligi Siatkówki!
Rozmiar tekstu:
AAA
RAKSZAWA, ŻOŁYNIA
2023.04.05 09:43

"Pod Rozbrykanym Kucykiem" ponownie mistrzem Rakszawskiej Ligi Siatkówki!

Rakszawska Liga Siatkówki im. Tadeusza Sitka to organizowany przez TKF Rakszawa amatorski turniej w formie ligi, w którym udział może wziąć każdy. Wystarczy stworzyć swoją drużynę, a następnie zgłosić ją do rozgrywek. Mecze odbywają się co niedzielę w okresie jesienno-zimowym systemem każdy z każdym, do 2 wygranych setów. Wcześniejsze lata to jedna faza, a kolejność na podium ustalała liczba punktów zgromadzonych przez cały sezon. Od dwóch sezonów została wprowadzona zasada FINAL4, w którym rywalizują 4 najlepsze zespoły po fazie zasadniczej.
"Pod Rozbrykanym Kucykiem" ponownie mistrzem Rakszawskiej Ligi Siatkówki!
"Pod Rozbrykanym Kucykiem" ponownie mistrzem Rakszawskiej Ligi Siatkówki!

Żołyńska ekipa o znajomo brzmiącej nazwie zaciągniętej wprost ze świata J.R.R. Tolkiena "Pod Rozbrykanym Kucykiem" Żołynia została założona w 2017 roku przez kilku hobbystów siatkówki i "Władcy Pierścieni". Od samego początku kapitanem drużyny jest Jarosław Leja. Początki były bardzo obiecujące, gdyż pierwszy sezon to przegrana na ostatniej prostej walka o brązowy medal. Kolejny sezon to dość spore roszady kadrowe, dużo nieobecności na meczach przez co sezon kończymy w środku stawki. Przełomowym dla nas, okazał się być sezon 2019/2020. Na początku nic nie zapowiadało sukcesu, a awans do wcześniej wspomnianego FINAL4 w pewnym momencie wydawał się nierealny. Udany finisz i kilka korzystnych dla nas rozstrzygnięć spowodowały jednak, że w ostatniej chwili weszliśmy do finałów z 4. pozycji. Tam rozpędzone "kucyki" nie dały rywalom szans wygrywając półfinał oraz finał po 2-0 i pierwszy tryumf w historii drużyny stał się faktem.

Po przerwie spowodowanej pandemią kolejna edycja RLS ruszyła w grudniu 2022 roku. Naszą drużynę po raz kolejny czekała mała rewolucja w składzie, jednak trzon zespołu grający od początku istnienia drużyny został utrzymany, a cel na sezon był jasny - obronić tytuł. Początki, jak zwykle w naszym wykonaniu, nie były łatwe. Dwa pierwsze przegrane mecze wprowadziły trochę nerwówki, jednak jak na dobrego maratończyka przystało, finisz mieliśmy już dużo lepszy. Sytuacja w tabeli przed zaplanowanymi na pierwszy weekend kwietnia finałami wyglądała następująco: 1. Orły, 2. Pod Rozbrykanym Kucykiem Żołynia, 3. Street Warriors, 4. Amatorzy Sportu Wydrze. Półfinały przyporządkowano w oparciu o tabelę: 1-4 oraz 2-3.

Pierwszy półfinał po zaciętej walce zakończył się wynikiem Orły - AS Wydrze 1-2. Nasz półfinał ze Street Warriors zapowiadał się równie emocjonująco, jednak atomowe zagrywki Konrada Skoczylasa oraz dobra, zorganizowana gra reszty zespołu dość szybko ostudziły zapędy rywali. Po pewnie wygranych setach do 17 i 13 zameldowaliśmy się w finale. Najpierw jednak został rozegrany mecz o 3 miejsce. Tutaj po kolejnym zaciętym meczu drużyna Orłów pokonuje Street Warriors 2-1.
Nadszedł czas na wielki finał, który zdecydowanie zasłużył sobie na to miano. Pierwszy set to ciągła wymiana ciosów. Na szczęście dla nas w okolicach 20ego punktu po raz kolejny znać o sobie dała zagrywka Konrada, dzięki czemu wygrywamy seta do 21. Druga partia rozpoczęła się od przestoju naszego zespołu. Dopiero od stanu 7-14 zaczęliśmy mozolnie odrabiać straty, co z resztą się udało. Dzięki dobrej zagrywce Karola Tołpy i kontratakach drużyny doszliśmy ze stanu 21-24 na 24-24. Niestety atak w taśmę przy kolejnej kontrze, a następnie punktowy blok przeciwników doprowadziły do tie breaka. Tutaj znowu gra toczyła się punkt za punkt, aż do stanu po 10, gdzie odpowiedzialność za wynik wziął kapitan Jarosław Leja. Kąśliwa zagrywka i szczelny blok pozwoliły na uzyskanie bezpiecznej przewagi, a mistrzowską piłkę na 15:12, tak jak 3 lata temu, skończył człowiek legenda RLS Marcin Pudło i przechodni puchar mistrzów został w Żołyni!

Dziękujemy rywalom za świetną postawę i sportową rywalizacją na boisku oraz przede wszystkim Towarzystwu Kultury Fizycznej w Rakszawie za fantastyczną organizację i możliwość wzięcia udziału w takim turnieju. Do zobaczenia za rok!

Kamil Brzezicki
REKLAMA
Oceń:
1 głos
"Pod Rozbrykanym Kucykiem" ponownie mistrzem Rakszawskiej Ligi Siatkówki!, 5.0000 out of 5 based on 1 ratings
Kamil Brzezicki dodany
 
Odsłon: 4462
Dodaj zdjęcie

Waszym zdaniem (0)

Podaj login i hasło:
Login:
Hasło:
Skomentuj na forum:
Zarejestruj się
Jesteś już zarejestrowany na lancut.gada.pl? Zaloguj się
Imie lub nazwa:
Treść komentarza:
Przepisz niebieski tekst z obrazka wyżej:
Brak wpisów, Twój komentarz może byc pierwszy.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu lancut.gada.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
REKLAMA

Najpopularniejsze

Ostatnie komentarze

REKLAMA
 
telRedakcja telefon

795 977 761

alarmSkrzynka alarmowa

alert@lancut.gada.pl

emailRedakcja e-mail

redakcja@lancut.gada.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone lancut.gada.pl Projekt graficzny CePixel wykonanie eball hosting home.pl
Mapa strony | Zapytania Google
x